Gdybyś różą była, królową w ogrodzie
czerwień byś nosiła i do góry skroń
mógłby cię podziwiać każdy kto przechodzi
lecz pieściłaby cię tylko moja dłoń
Gdybyś brzegiem była zielonego morza
wzrok byś utopiła gdzie najdalsza dal
a ? ja bym przybywał z bezkresu przestworzy
stopy ci obmywał pocałunkiem fal
Gdybyś była żaglem w błękicie przestrzeni
zerwałbym się nagle jak się zrywa wiatr
wpadłbym w twe ramiona i tak przytuleni
przez ocean pragnień popłyniemy w świat
Gdybym różą była, królową w ogrodzie
w czerwieni bym skryła najpiękniejsze sny
mógłby mnie podziwiać każdy kto przechodzi
a ja bym marzyła byś mnie zerwał Ty... :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz