czwartek, 2 listopada 2023

OSTATNI WRÓG - Ks. dr. Alfred Jagucki

  


 

 

Pochłonięta jest śmierć w zwycięstwie! Gdzież jest, o śmierci,

zwycięstwo twoje?

 




 Gdzie jest, o śmierci,  żądło Twoje?- I Kor.

  15,54-55

 

 


 

Apostoł mówi o śmierci jako o ostatnim wrogu, jaki bę-

dzie zniszczony.  Śmierć nie jest przyjacielem ani wybawi-

cielem,  jak niektórzy o niej mówią, lecz nieprzyjacielem,

wrogiem. Na różnych obrazach i rysunkach jest śmierć

przedstawiona jako wróg z kosą. Apostoł mówi, że śmierć

posługuje się żądłem, którym jest grzech. Śmierć jest wro-

giem zwyciężonym, ale jeszcze nie zniszczonym. ,,Pochło-

nięta jest śmierć w zwycięstwie". Nie ma zwycięstwa bez

walki, bez boju. Czyj to bój,  który  zakończył  się  zwy-

cięstwem?   Kto zwyciężył śmierć?

 


 

 

Jezus był Tym, który stoczył bój ze śmiercią. Jego to było

zwycięstwo. Ale  On  zwyciężył  dla  nas.  Jego zwycięstwo

zostało nam dane.

 


 

 

 Dlatego apostoł wołał: ,, Bogu   niech

będą dzięki, który nam daje zwycięstwo przez Pana na-

szego, Jezusa Chrystusa". Gdyby Bóg zwyciężył dla sie-

bie tylko,  nie mielibyśmy w tym udziału. Ale Bóg chciał,

aby to zwycięstwo było z korzyścią dla nas. Bóg zwycię-

żył dla nas. Nam, którzy wciąż musimy się liczyć ze śmier-

cią, powiedziano:  Zwyciężyłem śmierć z myślą o was. Dla-

tego możemy się cieszyć: ,,Bogu niech będą dzięki !"

 


 

W jakim związku apostoł wzniósł ten okrzyk triumfu? Mó-

wi tu wyraźnie o czasach  ostatecznych. Z myślą o dniu

ostatecznym wołał: ,, Gdzie jest,  o  śmierci, zwycięstwo

Twoje? Gdzież jest, o śmierci, żądło twoje? Tak możemy

też wołać z myślą o własnej śmierci albo też stojąc nad

grobem, gdzie spoczywa ktoś bardzo nam bliski i drogi.

Nie chcę przez to powiedzieć, że ludzie bogobojny mają

lekką śmierć ani też, iż wierzący umiera z radością. Wi-

działem, jak ludzie głęboko wierzący umierali ze smut-

kiem, w męczarniach.

 



Jedno jest pewne. Wróg odniesie jeszcze niejeden triumf,

bo nie jest zniszczony. Rozwinie jeszcze cały repertuar

przebiegłości, postępu i diabelskiego wyrafinowania, ale

będzie zniszczony jako ostatni.

 


 


I wiem to jedno, że gdy mnie ułożą

Na sen wieczysty,  żmudnego pielgrzyma,

Natenczas ujrzę wieczną światłość Bożą

Zamkniętymi na wieki oczyma.

 


 

                                                       Leopold Staff

  

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz