To już jest koniec. Może nie całkowicie, bo zostało jeszcze
parę dni, ale kolejnej niedzieli w tym roku kościelnym nie
będzie.Tak jak są rzeczy pierwsze, tak są też ostatnie.
Za
pobożnymi Izraelitami możemy jednak inaczej patrzeć - czas,
który się nieodwracalnie kończy, w inny sposób zaczyna się.
To, co jest końcem, staje się początkiem nowego.
Ważne, aby być świadomym, w którym jest się miejscu.
Abyśmy znaleźli się we właściwym miejscu, we właściwym czasie,
właściwie przygotowani na spotkanie z Bogiem.
Język biblijnego
obrazowania podpowiada nam, że oznacza to, że nasz ubiór powinien
być właściwy, a narzędzia do godnego życia odpowiednie.
Tyle wystarczy
mieć przy sobie - skrawek wiary i kawałek świecy, aby w ciemności się nie
zgubić.
I możemy iść, aby dotrzeć na spotkanie końca, który stanie się początkiem.
Adam Malina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz