sobota, 27 stycznia 2024

Światłość świata

 



 

Któż z was obwini mnie o grzech?

Jeśli mówię prawdę, dlaczego mi nie 

wierzycie?

Kto jest z Boga, słucha słów Bo-

żych, Wy dlatego nie słuchacie, że nie

jesteście z Boga.

Wtedy Żydzi mu odpowiedzieli:

Czy nie dobrze mówimy, że jesteś Sa-

marytaninem i masz demona?

Jezus odpowiedział: Ja nie mam

demona, ale czczę mego Ojca, a wy 

mnie znieważacie.

Ja nie szukam swojej chwały. Jest

ktoś, kto szuka i sądzi.

Zaprawdę, zaprawdę powiadam

wam: Jeśli ktoś będzie zachowywał

moje słowa, nigdy nie ujrzy śmierci.

Wtedy Żydzi powiedzieli do niego:

Teraz wiemy, że masz demona. Abra-

ham umarł i prorocy, a ty mówisz: Je-

śli ktoś będzie zachowywał moje sło-

wa, nigdy nie skosztuje śmierci.

 


 

Czy ty jesteś większy od naszego

ojca Abrahama, który umarł? I proro-

cy poumierali . Kim ty się czynisz ?

Jezus odpowiedział:  Jeśli ja sam

siebie chwalę, moja chwała jest ni-

czym. Mój Ojciec jest tym, który

mnie chwali, o którym wy mówicie,

że jest waszym Bogiem.

 


 Lecz nie znacie go, a ja go znam.

I jeślibym powiedział, że go nie znam

byłbym podobnym do was kłamcą.

Ale znam go i zachowuję jego słowa.

Abraham, wasz ojciec, z radością

pragnął ujrzeć mój dzień. i ujrzał,

i radował się.

 

 


 

Wówczas Żydzi powiedzieli do 

niego; Pięćdziesięciu lat jeszcze nie

masz, a Abrahama widziałeś?

Jezus im odpowiedział: Zapraw-

dę, zaprawdę powiadam wam: Zanim 

Abraham był, ja jestem.

Wtedy porwali kamienie, aby

w niego rzucać. Jezus jednak ukrył

się i wyszedł ze świątyni, przecho-

dząc między nimi, i tak odszedł.

 

 

                                                       Ew.Jana 8 (46-59)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz