środa, 29 listopada 2023

Po prostu - JERRY BROWN

 



Życie po prostu jest.

 


 

Musisz z nim popłynąć .

 

 


 

Oddaj samego siebie tej chwili.

 

 


 

Pozwól jej się wydarzyć.

 

 

 

                                                                                                    JERRY BROWN 

 


 

 



sobota, 25 listopada 2023

Seks... Nan Sea

 


 

 Ku pełni miłości

 


 

        Każdy człowiek posiada swój własny poten-

cjał, który pozwala nam z głębi własnego wnętrza

sięgać wciąż wyżej i poszukiwać odpowiedzi na drę-

czące nas pytania . Można się modlić do Boga, moż-

na szukać nieskończonej mądrości, można też, me-

dytując, wsłuchiwać się w wewnętrzny głos duszy. 

        To, jak pojmujesz  Boga i swoją duchowość, za-

leży od wpływu, jaki miała na ciebie rodzinna trady-

cja i twoja własna, duchowa mądrość, zbudowana na

tej tradycji lub wbrew niej. Wielu ludzi potrzebuje

lektury i rozmyślań, aby stworzyć swoją duchową fi-

lozofię. Najtrudniejsze jest jednak odnalezienie drogi

do własnego, wewnętrznego, duchowego ,,ja'' . Do-

konujesz tego po to, by udzielić sobie jasnych odpo-

wiedzi na najważniejsze pytania.

 

 



 

         Pomocą może być rozmowa z ludźmi, których

szanujesz, którzy cię dobrze znają: z rodzicami, wy

chowawcą albo przyjacielem, którego zdanie cenisz.

Najtrudniej jednak zadać pytania dotyczące seksu-

alności. Do wielu odpowiedzi mozna dotrzeć jedy-

nie przez refleksję dokonaną w ciszy. Mogą cię nur-

tować różne wątpliwości: Jak radzić sobie z natural-

ym napięciem, które rodzi się w zderzeniu popędu

seksualnego z jednej i wstrzemiężliwości z drugiej

strony... Bo chcemy czekać na ten właściwy zwią-

zek... A gdy już wiesz, że to z nim chcesz spędzić

resztę życia, jak czekać na odpowiedni czas, kiedy

zaangażujesz się w całą pełnię miłości.

 


 

 

            Zaprzeczenie istnieniu seksualności jest ele-

mentarnym brakiem realizmu. Jest ona bowiem czę-

ścią naszej ludzkiej natury. Człowiek jest jednak jed-

nością i w pierwszej kolejności powinnyśmy poznać

inne aspekty tej jedności. Można bowiem wyrażać

uczucia w sposób angażujący naszą cielesność, lecz

nie dopełniając aktu seksualnego. 

       Czekanie wtedy, gdy czujecie, że jesteście w so-

bie zakochani, staje się prawdziwym wyzwaniem.

Czuć się ,, zakochanym''  nie znaczy jednak, takiego

samego oddania w odniesieniu do innych aspektów

waszego związku. Jeśli decydujesz się na akt ciele-

sny, zanim zwiążesz się z kimś na zawsze, może cię

czekać rozczarowanie. Jeśli uważasz, że seks jest tyl-

ko po to, by się dobrze bawić i odczuwać zadowole-

nie, to biorąc pod uwagę wszystkie aspekty związ-

ku dwojga ludzi, nie jesteś chyba do końca uczciwa

wobec samej siebie. Prawdziwy obraz sytuacji może

być przesłonięty przez pragnienie fizycznego zjed-

noczenia. Rozstanie jednak, gdy już nastąpi, niesie

ze sobą zawsze ból. Jesli się nie uda, ucierpią twoje

uczucia, intelekt, duch i ciało.

 


 

        Gdy  relacje seksualne przeniknięte są ducho-

wością, seks jest odbiciem stopnia zaangażowaia

ciebie i twojego i partnera. To jest właściwy poziom

przeżywania seksualności. Osiąga sie go dzięki

wspaniałej miłości, którą czujecie do siebie nawza-

jem. Miłość ta rodzi się, w miarę poznawania innych

cech partnera, nie tylko jego atrakcyjności fizycznej.

Seks przeniknięty  duchem pozwoli ci czekać, aż 

dopełni się wzajemne poznanie.

 


 

    

 Tak jak prosty i właściwy jest pocałunek w po-

liczek albo przyjacielski uścisk, tak, gdy przenika cię

duch, łatwo jest pokonywać kolejne etapy wzajemne-

go poznania. w miłości. Seks jest wspaniałą radością

życia. Pozostając uczciwym wobec samego siebie w re-

lacjach cielesnych, okazujesz szacunek także twoje-

mu duchowemu wnętrzu.

... .

 


 

                                                                                                             Nan Sea

 

                                



wtorek, 21 listopada 2023

Seks... JOSH McDOWELL

 


 

 

... Siła przyciągania seksu

 


 

 

Jestem przekonany w wyniku wielu listów,

które otrzymałem, i niezliczonych rozmów, iż

seks jest jednym z najsilniejszych elementów

naszego życia. Został stworzony z wielką siłą

przyciągania, aby łączyć dwoje poślubionych

sobie ludzi w potężny sposób. Nigdy nie miał

prowadzić do  ,,najbardziej samotnych chwil ży-

cia, jakie kiedykolwiek przeżywałam'' .

Moc seksu może albo wzmacniać nasz wza-

jemny związek,  albo rozdzielać nas emocjonal-

nie - często przez poczucie winy, wstydu lub

silne poczucie pustki wewnętrznej. Seks będzie

stawał się pozytywnym czynnikiem w naszym

życiu,  gdy postąpimy według wyraźnych inst-

rukcji jego Stwórcy - Boga. Bóg stworzył seks

częściowo w tym celu, aby położył on w mał-

żeństwie kres ludzkiej samotności. ,, Nie jest

dobrze, żeby mężczyzna był sam'' (Rdz 2,18).

Czy nie jest ironiczne, że właśnie to, co Bóg dał

nam, aby zakończyło ludzką samotność, tak

często ją powoduje? 




... .

                              JOSH McDOWELL







wtorek, 14 listopada 2023

" Lubię, kiedy kobieta " Kazimierz Przerwa - Tetmajer

 


 

Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu.

kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię zgięciu,

gdy jej oczy zachodzą mgła, twarz cała blednie,

i wargi się wilgotne rozchylają bezwiednie.

 

 


 

Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,

gdy wpija się w ramiona palcami drżacymi,

gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem,

i  oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem.

 



 

 

I Lubię  ten wstyd, co się

                 kobiecie zabrania

 przyznać, że czuje rozkosz,  

                      że moc pożądania

        zwalcza ją, a sycenie żądzy 

    gdy szuka ust, a lęka się słów

                                 i spojrzenia. 

 


 

Lubię to -   i te chwile lubię

                           gdy koło mnie  

           wyczerpana, zmęczona leży 

                                 nieprzytomnie,

          a myśl moja od niej wybiega 

                                       skrzydlata 

          w nieskończone przestrzenie 

                      nadziemskiego świat. 

 

 


 

 Kazimierz Przerwa- Tetmajer

 

czwartek, 2 listopada 2023

OSTATNI WRÓG - Ks. dr. Alfred Jagucki

  


 

 

Pochłonięta jest śmierć w zwycięstwie! Gdzież jest, o śmierci,

zwycięstwo twoje?

 




 Gdzie jest, o śmierci,  żądło Twoje?- I Kor.

  15,54-55

 

 


 

Apostoł mówi o śmierci jako o ostatnim wrogu, jaki bę-

dzie zniszczony.  Śmierć nie jest przyjacielem ani wybawi-

cielem,  jak niektórzy o niej mówią, lecz nieprzyjacielem,

wrogiem. Na różnych obrazach i rysunkach jest śmierć

przedstawiona jako wróg z kosą. Apostoł mówi, że śmierć

posługuje się żądłem, którym jest grzech. Śmierć jest wro-

giem zwyciężonym, ale jeszcze nie zniszczonym. ,,Pochło-

nięta jest śmierć w zwycięstwie". Nie ma zwycięstwa bez

walki, bez boju. Czyj to bój,  który  zakończył  się  zwy-

cięstwem?   Kto zwyciężył śmierć?

 


 

 

Jezus był Tym, który stoczył bój ze śmiercią. Jego to było

zwycięstwo. Ale  On  zwyciężył  dla  nas.  Jego zwycięstwo

zostało nam dane.

 


 

 

 Dlatego apostoł wołał: ,, Bogu   niech

będą dzięki, który nam daje zwycięstwo przez Pana na-

szego, Jezusa Chrystusa". Gdyby Bóg zwyciężył dla sie-

bie tylko,  nie mielibyśmy w tym udziału. Ale Bóg chciał,

aby to zwycięstwo było z korzyścią dla nas. Bóg zwycię-

żył dla nas. Nam, którzy wciąż musimy się liczyć ze śmier-

cią, powiedziano:  Zwyciężyłem śmierć z myślą o was. Dla-

tego możemy się cieszyć: ,,Bogu niech będą dzięki !"

 


 

W jakim związku apostoł wzniósł ten okrzyk triumfu? Mó-

wi tu wyraźnie o czasach  ostatecznych. Z myślą o dniu

ostatecznym wołał: ,, Gdzie jest,  o  śmierci, zwycięstwo

Twoje? Gdzież jest, o śmierci, żądło twoje? Tak możemy

też wołać z myślą o własnej śmierci albo też stojąc nad

grobem, gdzie spoczywa ktoś bardzo nam bliski i drogi.

Nie chcę przez to powiedzieć, że ludzie bogobojny mają

lekką śmierć ani też, iż wierzący umiera z radością. Wi-

działem, jak ludzie głęboko wierzący umierali ze smut-

kiem, w męczarniach.

 



Jedno jest pewne. Wróg odniesie jeszcze niejeden triumf,

bo nie jest zniszczony. Rozwinie jeszcze cały repertuar

przebiegłości, postępu i diabelskiego wyrafinowania, ale

będzie zniszczony jako ostatni.

 


 


I wiem to jedno, że gdy mnie ułożą

Na sen wieczysty,  żmudnego pielgrzyma,

Natenczas ujrzę wieczną światłość Bożą

Zamkniętymi na wieki oczyma.

 


 

                                                       Leopold Staff