czwartek, 26 października 2023

JEDEN NARÓD, DWA PLEMIONA - Krzysztof Daukszewicz

 

 


 

JEDEN NARÓD, DWA PLEMIONA, DOOKOŁA JEDEN KRAJ,

LECZ NAD KAŻDYM - INNE NIEBO- NIE KAŻDEMU RAJ.

 

 


 

KTO Z KTÓREGO - NIE ODGADNIESZ - BO TEN SAM W NICH

TKWI NIEDOSYT, KIEDY IDĄ PO ULICY- IDENTYCZNE

MAJĄ NOSY.

 


 

 

KOLOR SKÓRY JEDNAKOWY- I PODOBNIE SĄ UBRANI,

KIEDY Z KNAJPY WYPEŁZAJĄ- SĄ TAK SAMO NARĄBANI.

 

 


 

ALE KIEDY- DZIÓB OTWORZĄ- JUŻ NIE MILI, NIE USŁUŻNI.

PO MODLITWIE ICH NIE POZNASZ- PO BERETACH JUŻ

ROZRÓŻNISZ.  

 


 

... ... .... .

 

ZAPAMIĘTAJ- DWA PLEMIONA - GDYBYŚ TUTAJ KIEDYŚ

ZBOCZYŁ, JEDNO- OWINIĘTE W CAŁUN- DRUGIE OBJĄŁ

CAR PÓŁNOCY.

 

 


 

JEDNI KONDUKT ZA KONDUKTEM-TRAKTEM BITYM,

DROGĄ POLNĄ, DRUGIM - CHOCIAŻ TACY SAMI- W TYCH

POGRZEBACH IŚĆ NIE WOLNO.

 


 

... ... ... .

 

JEDEN NARÓD - DWA PLEMIONA- DOOKOŁA JEDEN KRAJ,

 

 


 

LECZ NAD KAŻDYM - INNE NIEBO- TYLKO W  KTÓRYM

RAJ.         

 


                  

                                KRZYSZTOF DAUKSZEWICZ



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz