piątek, 5 czerwca 2020

Gołębiewski Jerzy - Dziadku powiedz jak się czujesz ?





Gdy ktoś cię spyta dziadku jak się czujesz?
Grzecznie odpowiem - bardzo dobrze, dziękuję
To, że mam sklerozę, to jeszcze nie wszystko
Astma, chore serce , i mówię z zadyszką
Artretyzm i krew w cholesterol bogata
Ale dobrze się czuję - jak na swoje lata
Przeważnie z laseczką, teraz chodzić mogę
I zawsze wybieram jak najkrótszą drogę
W nocy bezsenność, ciągle mnie morduje
Gdy nastanie ranek, znów się dobrze  czuję










Oczy już słabe, pamięć i słuch
Coraz częściej różne figle płata
Mimo to , jest dobrze, jak na moje lata
Mówią, że starość, jest okresem złotym
Kładąc się do snu, nie raz myślę o tym
Uszy są w pudełeczku, zęby w wodzie studzę
A oczy, czy będą na szafce, kiedy się obudzę
I jeszcze przed zaśnięciem, taka myśl nurtuje?
Czy to już wszystko, co się ze mnie zdejmuje?
Kolega w moim wieku, sypia o jednej nodze
Protezę swą odpina, kładzie ją na podłodze





A za czasów młodości, mówię bez przesady
Łatwe nam były tance, podskoki, przysiady
Nawet  w średnim wieku, tyle sił bywało
Że bez żadnego zmęczenia, hulałem noc całą




Obecnie tak bardzo czasy się zmieniły
Jak pójdę do sklepu, wrócić nie mam siły
Lecz do tego nigdy, nie należy się przyznawać
I, że wszystko jest w porządku, należy udawać
Nigdy nie odpowiadać na wścibskie pytania
Co byś zrobił przemiły staruszku
Gdybyś z seksowną laską, znalazł się w łóżku





Sens z tego wierszyka, taki się wywodzi
Że kiedy na człeka starość przychodzi
Najlepiej nie narzekać na strzykanie w kościach
Nikomu nie opowiadać, o swoich słabościach
Sztuczną szczękę zacisnąć, z losem się pogodzić
Bo nikogo Twoje żale i tak nie będą obchodzić.
                                       
                                 



                                                                                                               Gołębiewski Jerzy



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz