czwartek, 28 maja 2020
Irena Kozak - Mniej serce
Pamiętaj!
że dać możesz więcej, niż ci się wydaje,
jeśli serce masz otwarte na potrzeby innych.
Nie patrz, że świat się zmienia.
Idz naprzód.
Zobacz!
że słońce świeci jednakowo dla wszystkich,
ziemia krąży wokół słońca i tego nie zmienisz,
a miłość jest najwyższą wartością.
Ona jednoczy,
pomaga w przezwyciężeniu zła,
jest sensem mojego i twojego życia,
więc żyj i pomóż żyć innym,
mniej serce otwarte na wołanie.
Pamiętaj!
że to Bóg ocenia każdego dnia
twoje czyny.
Nie zniszcz swojego powołania.
Pielęgnuj to, co w tobie najlepsze -
Twoje człowieczeństwo.
Irena Kozak
poniedziałek, 25 maja 2020
Matka Teresa z Kalkuty - Narodziny Radości
Radosne serce
rodzi się zawsze
z serca płonącego miłością.
Matka Teresa Z Kalkuty
Radość jest światłem,
które napełnia cię nadzieją,
wiarą i miłością.
Adela Rogerst St. Johns
Radość serca
wychodzi na zdrowie,
duch przygnębiony
wysusza kości.
Księga Przysłów
Moja radość
jest jak wiosna, tak ciepła,
że kwiaty, które biorę do rąk,
rozkwitają.
Thich Nhat Hanh
niedziela, 24 maja 2020
Ewangelia ŚW.JANA - Wykonało się !
...
Potem Jezus, widząc, że się już wszystko wykonało, aby się
wypełniło Pismo, powiedział: Pragnę.
A stało tam naczynie pełne
octu ; włożywszy więc na pręt hizopu gąbkę nasiąkniętą octem,
podali mu do ust. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: Wykonało
się ! I skłoniwszy głowę, oddał ducha. ...
I trwali w nauce apostolskiej i we wspólnocie, w łamaniu chleba
i w modlitwach.
A dusze wszystkich ogarnięte były bojaźnią, albowiem za sprawą
apostołów działo się wiele cudów i znaków.
Wszyscy zaś, którzy
uwierzyli, byli razem i mieli wszystko wspólne.
I sprzedawali posiadłości
i mienie, i rozdzielali je wszystkim, jak komu było potrzeba.
Codzienne też jednomyślnie uczęszczali do świątyni, a łamiąc chleb po domach,
przyjmowali pokarm z weselem i w prostocie serca,
Chwaląc Boga i ciesząc się z przychylność całego ludu. Pan zaś
codziennie pomnażał liczbę tych, którzy mieli być zbawieni.
Dzieje Apostolskie
piątek, 22 maja 2020
Marcin Luter - Nawet Wtedy
czwartek, 21 maja 2020
czwartek, 14 maja 2020
IRYS MURDOCH - Gdyby...
Gdyby ludzie
zamieszkujący planetę,
na której nie kwitną kwiaty,
mogli je poznać,
stwierdziliby,
że my, ziemianie,
musimy chyba
szaleć z radości,
mając je
wciąż wokół siebie.
IRYS MURDOCH
poniedziałek, 11 maja 2020
Dorota Wojciechowska - IŚĆ PRZED SIEBIE
Wiek XXI nie jest czasem sprzyjającym poezji i poetom -
twierdzą literaturoznawcy. To czas, kiedy człowiek zmaga się
ze sobą i otaczającą go rzeczywistością. Nie ma tu miejsca
na zadumę, wzruszenie, refleksję.
Na przekór tym poglądom, w 2008 roku grupa mieszkańców
Mikołajek powołała do życia klub literacki.(...)
Członkowie klubu to ludzie w różnym wieku - od
nastolatków po osoby w jesieni życia. Są wśród nich nauczyciele,
uczniowie, pielęgniarki, emeryci, gospodynie domowe.
Ich doświadczenia, przemyślenia, znalazły
odbicie w poezji. Warto podkreślić że ta twórczość,
w swej różnorodności formy, tematyki, treści, ma wiele
cech wspólnych. Brak w niej odgłosów współczesnego
wielkomiejskiego świata: polityki, pośpiechu, wyścigu
szczurów, pogoni za sukcesem i bogactwem. Jest za to
czas na uczucia, tradycyjne miłosne wyznania, modlitwę,
wspomnienia. W tle wszystkich utworów pobrzmiewa
cisza mazurskiego miasteczka i senność tutejszej przyrody. (...)
Dorota Wojciechowska
Iść przed siebie
Wyjść z domu przed siebie,
przed siebie,przed siebie,
rozgarniając rękami
słoneczne promienie,
przytulić do rozgrzanej piersi
drzewa, kwiaty, trawy,
głaskać kamienie.
Klękając na kolana
przyciskać wargi
do spulchnionej ziemi,
wyciągnąć ramiona
daleko, szeroko,
ziemię przytulić
i niebo w obłokach.
Maria Maciejewska- Żukowska
poniedziałek, 4 maja 2020
Franciszek Salezy JEZIERSKI (1740 -1791) Katechizm
Katechizm o tajemnicach rządu polskiego...
Fragmenty
Pytanie: Jaka jest postać polityczna Polski?
Odpowiedź: Polska jest królestwem, bezkrólewiem, Rzecząpospolitą.
P. Kto stworzył Rzeczpospolitą?
O. Przywileje i nierząd ?
P. Kto trzyma władzę prawodawczą i wykonawczą w Rzeczpospolitej?
O. Król, senat i rycerstwo, trzy stany, a jeden szlachcic.
P. Król jestże szlachcicem?
O. Jest.
P. Senator jestże szlachcicem?
O. Jest.
P. Poseł jestże szlachcicem?
O. Jest.
P. Więc te wszystkie trzy stany są tylko jednym stanem ?
O. To jest tajemnica nigdy nie pojęta rozumem, że Rzeczpospolita, nie mając
tylko jeden stan szlachecki do swojego rządu, przecież z tego stanu zrobiła
trzy stany tak cudownym sposobem, jako i to, że z jednej króla pojedynczej
osoby ma także jeden stan zupełny.
P. Wszak z tego daje się widzieć, że cały majestat rządu polskiego jest tylko
rzecząpospolitą szlachecką?
O. To jest jawna pewność, że w narodzie polskim kto nie jest szlachcicem, nie
może być człowiekiem. (...)
P. Chłop rolnik w Polszcze nie jestże człowiekiem?
O. Zapewne nie jest.
P. A jakże, kiedy on ma duszę i ciało i jest takąż osobą z przyrodzenia jak
szlachcic?
O. Chłop w Polszcze ma tylko tylko tylko przymioty duszy i ciała, ale zaś osoba jego nie
jest człowiekiem, ale rzeczą własną szlachcica, który będąc panem jednowładnym
chłopa, może go przedawać i kupować, obracać na swój pożytek, tak jak bydło
przedaje się z folwarku i z opisami inwentarzów.
P. Mieszczanin czyli 1 jest człowiekiem?
O.Mieszczanin nie jest zupełnym człowiekiem - szlachcicem a nieczłowiekiem- chłopem. (...)
WYZNANIE RZĄDU POLSKIEGO
Wierzę i wyznaję wolność stanu szlacheckiego w Polszcze, stworzycielkę
nierządu, ohydy, która wyzuła chłopów z prawa człowieka, a mieszcanina
z prawa obywatela, z której poczęło się możnowładztwo panów, wyrządzające
niezgodę, podłość i podział szlachty na partie, idąc za duchem szalbierestwa
i zuchwalstwa możnych. Wierzę, że król, wyzuty z władzy należącej do tronu,
cierpi przymówki, często nadaremne, o nieszczęścia kraju, których przyczyną
jest możnowładztwa przewodzenie. (...) Wierzę w przekupienie senatu i posłów.
Wierzę w obcowanie ich z postronnymi ministrami za porozumieniem się ich
łakomstwa. Wierzę w zmartwychwstanie cudzej przemocy i nierządu. Wierzę
w odpuszczenie krzywoprzysięstwa i zdrady, i kiedyś przecie otrzymanie lepszego
rządu3 w Polszcze. Amen.
Franciszek Salezy JEZIERSKI (1740 - 1791)
3rządu - tu: ustroju
Fragmenty
Pytanie: Jaka jest postać polityczna Polski?
Odpowiedź: Polska jest królestwem, bezkrólewiem, Rzecząpospolitą.
P. Kto stworzył Rzeczpospolitą?
O. Przywileje i nierząd ?
P. Kto trzyma władzę prawodawczą i wykonawczą w Rzeczpospolitej?
O. Król, senat i rycerstwo, trzy stany, a jeden szlachcic.
P. Król jestże szlachcicem?
O. Jest.
P. Senator jestże szlachcicem?
O. Jest.
P. Poseł jestże szlachcicem?
O. Jest.
P. Więc te wszystkie trzy stany są tylko jednym stanem ?
O. To jest tajemnica nigdy nie pojęta rozumem, że Rzeczpospolita, nie mając
tylko jeden stan szlachecki do swojego rządu, przecież z tego stanu zrobiła
trzy stany tak cudownym sposobem, jako i to, że z jednej króla pojedynczej
osoby ma także jeden stan zupełny.
P. Wszak z tego daje się widzieć, że cały majestat rządu polskiego jest tylko
rzecząpospolitą szlachecką?
O. To jest jawna pewność, że w narodzie polskim kto nie jest szlachcicem, nie
może być człowiekiem. (...)
P. Chłop rolnik w Polszcze nie jestże człowiekiem?
O. Zapewne nie jest.
P. A jakże, kiedy on ma duszę i ciało i jest takąż osobą z przyrodzenia jak
szlachcic?
O. Chłop w Polszcze ma tylko tylko tylko przymioty duszy i ciała, ale zaś osoba jego nie
jest człowiekiem, ale rzeczą własną szlachcica, który będąc panem jednowładnym
chłopa, może go przedawać i kupować, obracać na swój pożytek, tak jak bydło
przedaje się z folwarku i z opisami inwentarzów.
P. Mieszczanin czyli 1 jest człowiekiem?
O.Mieszczanin nie jest zupełnym człowiekiem - szlachcicem a nieczłowiekiem- chłopem. (...)
WYZNANIE RZĄDU POLSKIEGO
Wierzę i wyznaję wolność stanu szlacheckiego w Polszcze, stworzycielkę
nierządu, ohydy, która wyzuła chłopów z prawa człowieka, a mieszcanina
z prawa obywatela, z której poczęło się możnowładztwo panów, wyrządzające
niezgodę, podłość i podział szlachty na partie, idąc za duchem szalbierestwa
i zuchwalstwa możnych. Wierzę, że król, wyzuty z władzy należącej do tronu,
cierpi przymówki, często nadaremne, o nieszczęścia kraju, których przyczyną
jest możnowładztwa przewodzenie. (...) Wierzę w przekupienie senatu i posłów.
Wierzę w obcowanie ich z postronnymi ministrami za porozumieniem się ich
łakomstwa. Wierzę w zmartwychwstanie cudzej przemocy i nierządu. Wierzę
w odpuszczenie krzywoprzysięstwa i zdrady, i kiedyś przecie otrzymanie lepszego
rządu3 w Polszcze. Amen.
Franciszek Salezy JEZIERSKI (1740 - 1791)
3rządu - tu: ustroju
Subskrybuj:
Posty (Atom)