poniedziałek, 16 lipca 2018
Wiktor Gomulicki - Gorączka Życia
Dzisiaj się żyje prędko. Dziś pędzimy
Cwałem, na oślep, jak wezbrane fale...
Dziwnie nam prędko do grobu, do zimy,
Majowe kwiaty nie nęcą nas wcale,
I wówczas zwykle tęsknimy za wiosną,
Gdy nam już w piersiach wszystkie żądze posną...
O! dziś się żyje prędko!...lecz czy lepiej?
Człek na popasie ucztę życia zjada,
A za nim jeszcze głodną myśl pokrzepi,
Już z dzwonkiem w ręku konduktor przypada...
,,Jedziemy! - czekać parowóz nie może!
Jedziemy!" - Dokąd? - Ty wiesz tylko, Boże...
O rozkosz łatwo - dzisiaj nią po kramach
Kupczą, jak wszelkim łakomym towarem;
Kto sam na siebie uczynić chce zamach,
Ten do przesytu obkarmia się czarem,
I w usta pcha dłońmi obiema...
O rozkosz łatwo... - Szczęścia za to nie ma!
1866
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz