piątek, 13 lipca 2018

Adam Asnyk - Do Młodych




Szukajcie prawdy jasnego płomienia,
Szukajcie nowych, nieodkrytych dróg;
Za każdym krokiem w tajniki stworzenia
Coraz się dusza ludzka rozprzestrzenia
     I większym staje się Bóg!




Choć otrząśniecie kwiaty barwnych mitów,
Choć rozproszycie legendowy mrok,
Choć mgłę urojeń zedrzecie z błękitów,
Ludziom niebiańskich nie zbraknie zachwytów,
     Lecz dalej sięgnie ich wzrok.



Każda epoka ma swe własne cele
I zapomina o wczorajszych snach...
Noście więc wiedzy pochodnie na czele
I nowy udział bierzcie w wieków dziele,
       Przyszłości podnieście gmach.




Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
Choć macie sami doskonalsze wznieść;
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy
I miłość ludzka stoi tam na straży,
     I wy winniście im cześć!



Ze światem, który w ciemność już zachodzi
Wraz z całą tęczą idealnych snów,
Prawdziwa mądrość niechaj was pogodzi -
I wasze gwiazdy, o zdobywcy młodzi,
       W ciemnościach pogasną znów!





                                                                                                                     Adam Asnych







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz