A naznaczywszy mu dzień, zeszli
się u niego w jego mieszkaniu jeszcze
liczniej, a on im wyłuszczał sprawę od
rana do wieczora, składał świadectwo o
Królestwie Bożym i przekonywał ich o
Jezusie w oparciu o zakon Mojżesza oraz
proroków .
Jedni dali się przekonać jego słowom,
drudzy natomiast nie uwierzyli.
Nie mogąc dojść z sobą do zgody, zaczęli
się rozchodzić, gdy Paweł rzekł jedno słowo:
Dobrze Duch Święty powiedział do ojców
waszych przez proroka Izajasza,
Mówiąc:
Idź do ludu tego i mów:
Będziecie stale słuchać, a nie
będziecie rozumieli;
Będziecie ustawicznie patrzeć
a nie ujrzycie.
Albowiem otępiało serce tego
ludu,
Uszy ich dotknęła głuchota,
Oczy swe przymrużyli,
Żeby oczyma nie widzieli
I uszami nie słyszeli,
I sercem nie rozumieli, i nie
nawrócili się,
A ja żebym ich nie uleczył.
Niechże wam więc będzie
wiadomo, że do pogan posłane
zostaje to zbawienie Boże, oni
też słuchać będę.
A gdy to powiedział, odeszli
Żydzi, wiodąc z sobą zacięty
spór.
Dzieje Apostolskie (23-29)