środa, 2 listopada 2022

Tęsknota - WŁodzimierz Mludzik

 


Dźwięcz  nuto dźwięcz ,

twoje tony urzekły słowa.

Łkaj wiolo łkaj ,

ta muzyka do serca jest nowa.

Tęsknotę moją graj

zatem co przeszło ,

i co jeszcze odejdzie bez słów ,

i co jeszcze odejdzie bez słów ,

i co jeszcze odejdzie bez słów.



Już przyszedł czas,

taki smutny, cichy , niechciany.

Poszedł mój świat

koń ciernisty , to barwny , kochany.

Odeszła młodość już

a z nią też miłość ,

tylko jeszcze to życie się tli ,

tylko jeszcze to życie się tli,

tylko jeszcze to życie się tli.



Żegnajcie, jedynie zostało słowo.

Miesza się uśmiech ze łzami ,

kończy się nadzieja, udręka i ból.

W pamięci widzę

te wszystkie kochane twarze

o czułych sercach oddanych mi ,

dla których chciałbym zawrócić czas.

 


Wróć czasie wróć ,

będę wiedział jak cię cenić.

Wróć czasie wróć ,

teraz już wiem co dobre , co złe.

Wróć czasie wróć ,

będę wiedział jak cię cenić.

Wróć czasie wróć ,

teraz już wiem co dobre , co złe.

 


Graj trąbko graj ,

smętną ciszę na pożegnanie.

Nieś pośród drzew,

to ostatnie już moje przesłanie.

Podziękowanie nuć za dni szczęśliwe,

i te lata ulotne jak sen ,

i te lata ulotne jak sen , 

i te lata ulotne jak sen.



Szum wierzbo szum ,

w twoim cieniu jest przystań moja.

Szmer listków twych

i łzy rosy to boleść jest  twoja.

Będziemy razem śnić

chwile czarowne ,

te co nigdy nie wrócą się już ,

te co nigdy nie wrócą się już ,

te co nigdy nie wrócą się już.

 


 

                                                                                          Włodzimierz  Mludzik

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz