Gdy pewien człowiek
modlił się, podeszli do niego:
najpierw człowiek kulawy,
potem żebrak
i człowiek pobity.
Widząc ich, świątobliwy
jeszcze bardziej zagłębił się
w modlitwę
i zawołał: '' Wielki Boże,
jak to możliwe, że miłujący
Stwórca widzi to
i nic z tym nie robi? ''
Po długim milczeniu Bóg mu
odpowiedział; '' Zrobiłem coś.
Stworzyłem ciebie'' .
P.S.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz