Ale powie ktoś: jak bywają wzbudzeni umarli? I w jakim ciele
przychodzą ? - I Kor. 15,35
Artykuły wiary: ,, Wierzę w zmartwychwstanie ciała"
sprawiał chrześcijanom pochodzenia greckiego wielką
trudność.Przeszkodą była nauka o nieśmiertelności duszy
i o tym, że ciało jest więzieniem duszy . Czy dusza ma być
uwięziona na nowo, w nowym ciele? W jakim? Niektórzy
ze zboru w Koryncie słysząc, że w Chrystusie wszyscy
zostaną ożywieni, odpowiadali:Nie możemy sobie wyobrazić,
jak takie ożywienie mogłoby nastąpić i dlatego nie wierzymy w
zmartwychwstanie. Nie możemy sobie wyobrazić, jak takie
zmartwychwstałe ciało będzie wyglądało , dlatego powiedz nam:
,,W jakim ciele przychodzą? " Tak myślą i mówią ludzie i dziś.Tak
musieliby mówić i współcześni fizycy. Oni jednak wiedzą, że na
otaczającą rzeczywistość składają się i rzeczy niewyobrażalne.
Procesy, jakie przebiegają w świecie atomów,można sobie
wyobrazić jedynie jako równania matematyczne.Na całą
otaczającą nas rzeczywistość składają się procesy, które
wprawdzie nie mogą wyjaśnić cudu zmartwychwstania,
ale czynią go zrozumiałym. W tych zdumiewających zdarzeniach
pojawia się twórcza moc Boga i Jego działanie.Jeżeli skierujemy
na to uwagę, zrozumiemy, że Bóg może też wzbudzić umarłych
i obdarzyć ich nowym ciałem. Po zasianiu ziarna pszenicy lub
jakiegoś innego przeistacza się ono tak, jak ciało złożone do grobu.
Ale z tego wyrasta zupełnie coś nowego, roślina, która w niczym
nie przypomina owego ziarna. Czy nie mówi się dziś, że każdy
człowiek oprócz ciała fizycznego posiada coś, co niektórzy
nazywają ciałem astralnym, eterycznym, fluidalnym.
Ap. Paweł pisze, że po zmartwychwstaniu będziemy mieli ciało,
,, nieskażone" , ,, wzbudzone w mocy" , ,, ciało duchowe '',
nieśmiertelne " .Jedno jest pewne, że to ciało nie będzie poddane
różnym ułomnością, z powodu którego w obecnym ciele
,,wzdychamy pod ciężarem ". Ciało i krew nie mogą odziedziczyć
Królestwa Bożego ani to, co skażone, nie odziedziczy tego, co nieskażone".
Mówiąc słowami Lutra, można odpowiedzieć tym, którzy pytają:
,,W jakim ciele przyjdę? " - Nie w łachmanach, lecz w szacie
odświętnej wmieszamy się między aniołów i święcić będziemy triumf życia.
Czemu się martwisz, w jakiej będziesz chodzić szacie? Bóg przyoblecze
cię w szatę świąteczną. Ciesz się!
I mękę Twą obieram za drogowskaz życia,
Z nią przetrwam burze, zniosę cierpień grad,
I gdy śmierć wstrzyma serca bicie,
Z ufnością W Tobie pójdę w lepszy świat.
Leopold Staff
