piątek, 27 grudnia 2024

24 Grudzień ...

 


 

   ,, A wyszedł był Izaak dla modlitwy na pole

pod wieczór '' .                 I Mojż . 24, 63

 

 


 

Bylibyśmy lepszymi wierzącymi, gdybyśmy częściej byli sami; dokonalibyśmy więcej - gdybyśmy nie usiłowali tylu rzeczy dokonać, a spędzali więcej czasu w odosobnieniu i cichej modlitwie. Zbyt wiele mamy stosunków ze światem, myślimy ze smutkiem, że nic nie czynimy, jeśli nie krzątamy się, biegając to tu, to tam; nie wierzymy w potrzebę ,, pustynnego miejsca i ciszy w cieniu" . Mamy, jako naród, bardzo praktyczny sposób rozumowania. ,, Jesteśmy przekonani" , tak ktoś się wyraził, że jest rzeczą konieczną mieć wszystkie nasze żelaza w ogniu, i uważamy czas  nie spędzony między kowadłem i paleniskiem za stracony" . Jednakże czas spędzony w  sposób najbardziej pożyteczny jest ten- który spędzamy na spokojnym rozmyślaniu i rozmowie z Bogiem, wznosząc oczy ku Niebiosom. Nigdy nie możemy mieć zbyt wiele takiego swobodnego czasu w życiu i takich godzin, w których dusza nasza miałaby możność skorzystać z dostępu jakiejś kosztownej myśli lub wpływu, któremu Bóg chciałby ją poddać.

 


 

W dzisiejszym czasie jest rzeczą konieczną dać rozumowi naszemu jak najwięcej ,, niedziel" - kiedy mógłby odpoczywać od wszelkiego natężenia, skierować swoje spojrzenie ku Niebiosom i ,,położyć się przed Bogiem, podobnie jak z runem wełny uczynił to Giedeon , aby napoić się rosą z Nieba. Niechaj więc i w naszym życiu będą od czasu do czasu takie przerwy, gdy nie będziemy nic czynić, o niczym nie będziemy myśleć, żadnych planów nie będziemy robić, lecz położymy się na zielonym łonie przyrody i,, odpoczniemy trochę'' .

 


 

 

Czas tak spędzony - nie będzie czasem straconym. Nie można powiedzieć, że rybak traci czas gdy naprawia swoje sieci, lub kosiarz -gdy zatrzymuje się na kilka minut, aby naostrzyć swoją kosę, doszedłszy do końca zagonu. Mieszkańcy miast postąpiliby dobrze, naśladując przykład Izaaka, i oddalając się częściej od gorączki i podniecenia życiowego, aby udać się na łąki i pola. Dla zmęczonych upałem, szumem, krzykiem i zgiełkiem- obcowanie z przyrodą jest bardzo pożyteczne; wywiera ono uspakajający i leczniczy wpływ na duszę. Przechadzka po polach, usianych kwiatami, albo nad brzegiem morza, uwolni twoje życie od wielu złych naleciałości i da możność twemu sercu bić z nową radością i nadzieją. Wieczna moc i Bóstwo naszego Pana ,, przez rozpatrywanie rzeczy uczynionych widzialne bywają '' . (Rzym. 1, 20 tłum. ros. ).

 


 

                                                                              STRUMIENIE NA PUSTYNI 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz