poniedziałek, 25 listopada 2019

Szuwarek -Odda Miłość





Sięgaj tam...
Gdzie budzi się radość...
Gdzie budzą się łzy...
Zbudzone przez uczucia nasze...
Zbudzone przez nasze sny...








Prozaiczne dwa słowa...
Ty, ja ...
Dzisiaj, jutro, wczoraj...
W słońcu i deszczu...
Przez wietrzne chwile, w mgliste dni i przez pola...






Zamknięty w naszej duszy...
Wspaniały świat...
Gdzie Ty, tam ja...
Krynica pragnień...
Twoich oczu blask...







Codzienność milknie...
Cichnie życia pęd...
Budzi się natchnienie..
Budzi się spełnienie...
Nadając myślom- cudowny życia wiew...







Tyle skarbów nieznanych...
Pragnień niedoścignionych...
Zbudzonych ciepłym wiatrem...
Szemrzącym strumykiem...
Czasem uwolnionym...







Miasto Miłości...
Od Dziada, Pradziada...
Ciągle istnieje...
Zasypia, budzi się...
Dźwiękiem dzwonów, obrączek, do nas gada.



 




          ZDROWIA, SZCZĘŚCIA  I BŁOGOSŁAWIEŃSTWA

                                                                                                           Szuwarek


niedziela, 24 listopada 2019

Czy wierzysz w to ?



Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem
było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko
przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co
powstało.



W nim było życie, a życie było światłością ludzi.
A  światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie
przemogła. ...



... Panie  ! Gdybyś tu był, nie byłby umarł brat mój.
Ale i teraz wiem, że o cokolwiek byś prosił Boga,da
ci to Bóg.
Rzekł jej Jezus : Zmartwychwstanie brat twój.
Odpowiedziała mu Marta: Wiem, że zmartwychwstanie
przy zmartwychwstaniu w dniu ostatecznym. Rzekł jej
Jezus: jam jest zmartwychwstanie i żywot; kto we mnie
wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. A kto żyje i wierzy,
choćby i umarł, żyć będzie.  A kto żyje i wierzy we mnie,
nie umrze na wieki. Czy wierzysz w to ?
Rzecze mu: Tak, Panie ! ...

                                                                Ew. św. Jana





... A gdy zasiadł z nimi przy stole,wziąwszy chleb,
pobłogosławił i  rozłamawszy, podawał im. Wtedy
otworzyły się  ich oczy i poznali go. Lecz On znikł
sprzed ich  oczu.
I rzekli do siebie:Czyż serce nasze nie pałało w nas,
gdy mówił do nas w drodze i Pisma przed nami
otwierał ?
I wstawszy  tejże godziny, powrócili do Jerozolimy i
znaleźli zgromadzonych jedenastu i tych, którzy
z nim byli, Mówiących:
Wstał Pan prawdziwie i ukazał się Szymonowi. A oni też
opowiedzieli o tym, co zaszło w drodze i jak go poznali
po łamaniu chleba.
A gdy to mówili, On sam stanął wśród nich i rzekł im:
Pokój wam! ...
Potem rzekł do nich: To są moje słowa, które mówiłem
do was, będąc jeszcze z wami, że się musi spełnić wszystko,
co jest napisane w zakonie Mojżesza i u proroków, i w
Psalmach.
Wtedy otworzył im umysły, aby mogli zrozumieć Pisma.
I rzekł. im: Jest napisane, że Chrystus miał cierpieć i trzeciego
dnia zmartwychwstać. I że, począwszy od Jerozolimy, w imię
jego ma być głoszone wszystkim narodom upamiętanie dla
odpuszczenia grzechów. Wy jesteście świadkami tego. A oto
Ja zsyłam na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w
mieście, aż zostaniecie przyobleczeni mocą z wysokości.

                                                                         Ew.św. Łukasza




piątek, 15 listopada 2019

Mikołaj Rej - Mądrość





Nie ten jest mądry,kto wiele spraw umie,
lecz kto złe od dobrego rozeznać rozumie.


                                                                                                              M.R.

czwartek, 14 listopada 2019

Hellen Keller - Kiedy wreszcie...




Kiedy wreszcie nauczymy się,
 że wszyscy jesteśmy ze sobą
związani, że wszyscy jesteśmy
członami jednego ciała ?



 Dopóki duch miłości
do bliźnich- niezależnie
od ich rasy, koloru skóry
czy wyznania -  nie wypełni ziemi,



urzeczywistniając w naszym życiu i czynach
 prawdę o ludzkim braterstwie,



dopóki wielka  masa ludzi
nie zostanie wypełniona  poczuciem odpowiedzialności



za dobro drugiego człowieka -



nie będzie można osiągnąć
sprawiedliwości społecznej.



                                                                                                             H.K.

piątek, 8 listopada 2019

Iwona i Wojciech Gotkiewicz - Ukryte Krainy.





  Fotografia światłem maluje.





Fotografujemy dziką przyrodę od wielu lat, a od jakiegoś czasu ideą naszej fotografii jest nie
sam aktor pierwszoplanowy, lecz emocje, kolory, formy i scenariusze , które tworzy światło,we
wszystkich jego odsłonach.
Światło w naturze jest bardzo różnorodne i oświetla zróżnicowaną przestrzeń. W związku z tym
nie ma na Ziemi dwóch jednorodnych i identycznych miejsc, czy zdarzeń. Niepowtarzalność
chwili jest faktem niezaprzeczalnym- jakakolwiek by ona nie była . Niełatwo zamknąć ulotną
przestrzeń w ramach zdjęcia, bo  z natury wyrazu - przestrzeń jest otwarta. Dzikość natury, to
taka jej swoista cecha, której wycięcie kadrem z kontekstu, pozbawia obraz sensu.Jedno z
najtrudniejszych zadań fotografa przyrody, to uchwycić całokształt w taki sposób, aby zachować
wolność i emocje natury.Jeżeli zrobi , to umiejętnie, to nie ważne, czy zwierz na obrazie snuje się
 w mglistym blasku i rozległej dali, czy też widzimy go z niecodziennie bliskiego dystansu.



Ukryte Krainy





                                                                                                               Bezustannie je mijamy.
                                                                                                                                Bez refleksji. 




                                                                                                                     Skupieni na drodze,
                                                                                                              rzadko patrzymy w bok,
                                                                                                          nie oglądamy się za siebie.



                                                                                                                               A one tam są.
                                                                                                                                        Zawsze.
                                                                                                                               Ukryte krainy.




Bagienne ostępy,
borowe polany,
zagajniki, leśne gościńce, pola i łąki, 
trzcinowiska,torfowiska,
jeziora, rzeki i rozlewiska.





                                                                                                                         Zimowe oziminy,
                                                                                     pobocze dróg i połączone z nimi  miedze.



                                                                                                                               Wszędzie tam,
                                                                                                                czekają na wypatrzenie,
                                                                                                                                ukryte światy,



z pozoru niewidoczne takie,
a jednak obecne,
niedostrzeżone. 










                                                                               





  Iwona i Wojciech Gotkiewicz



 

czwartek, 7 listopada 2019

Szuwarek - Szczęście




 Szczęście Ty Moje,
Jesteś jak motyl.
Ledwie co przysiądziesz,
A  już zrywasz się do lotu.


                                                                                                                               

                                                                                                                           Szuwarek